Szczyt klimatyczny COP28

Autor: enervigo.com  / 18.12.2023

13 grudnia 2023 zakończył się szczyt klimatyczny COP28, którego gospodarzem były Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju delegaci z prawie 200 państw przyjęli porozumienie stanowiące podsumowanie ponad dwóch tygodni rozmów.

Kontrowersje wokół paliw kopalnych

Tematem najbardziej kontrowersyjnym stały się paliwa kopalne, zwłaszcza ropa naftowa. W świetle miejsca, w którym odbywał się szczyt, niełatwo było przyjąć wspólne wnioski propagatorów szybkiej transformacji energetycznej oraz przedstawicieli państw, których gospodarka jest w przeważającej większości oparta na eksporcie paliw kopalnych. Mimo burzliwych negocjacji udało się przyjąć wspólne porozumienie o odchodzeniu od paliw kopalnych w sposób „sprawiedliwy, uporządkowany i równy”.

Ambitne cele redukcji emisji CO2 i rozwoju OZE na 2025 oraz 2030 rok

W porozumieniu pojawiły się też postanowienia dotyczące szczytowych emisji CO2, które mają zostać osiągnięte w roku 2025. W porozumieniu nie uwzględniono państw szybko rozwijających się o dużej populacji, w tym Chin. Dodatkowym punktem, stanowiącym element postanowień,  dotyczy deklaracja trzykrotnego zwiększenia udziału OZE w produkcji energii elektrycznej do roku 2030 i dwukrotnego zwiększenia efektywności energetycznej w tym samym okresie. Dokument przyjęty w Dubaju potwierdza też cel, jakim jest stopniowe zmniejszanie zużycie węgla oraz zwiększone wysiłki państw w celu wzmocnienia technologii wychwytywania i składowania CO2.

Deklaracje a rzeczywistość

Niewątpliwe tekst porozumienia i jego postulaty można nazwać przełomowymi.  Po raz pierwszy w tekście podsumowującym szczyt klimatyczny pojawiła się wprost deklaracja odejścia od paliw kopalnych. Dokonano także tzw. globalnego przeglądu działań państw w odniesieniu do celów i postulatów Porozumienia paryskiego, ale niestety –  diabeł tkwi w szczegółach.

Po pierwsze, w porozumieniu nie użyto określenia phase-out, zastępujac je terminem  transition away from fossil fuels, które to określenie ma o wiele mniejszą moc i mniej zdecydowany wydźwięk. Po drugie, w porozumieniu brak postanowień dotyczących adaptacji do zmian klimatu czy transformacji energetycznej krajów najbiedniejszych i ich finansowania. Mając jednak na uwadze, że w połowie szczytu część ekspertów powątpiewała w możliwość przyjęcia jakiekolwiek kompromisu w zakresie paliw kopalnych – wynik tegorocznego szczytu można uznać za globalny sukces 198 państw, biorących udział w wydarzeniu.